Dokąd się wybierasz?
Szukaj

W małej wiosce Nahoryany nad brzegiem Dniestru znajduje się unikalne muzeum tkactwa dywanów na Bukowinie. Rzemiosło to jest tradycyjne dla regionu Kelmenets, ale w Nahoryanach rozwinęło się szczególnie dobrze. Jeśli tu przyjedziesz, nie pożałujesz - piękne krajobrazy kanionu Dniestru i niezwykłe wzgórza Shyshkovi z pewnością zachwycą Cię swoim pięknem.

Kolekcja muzeum tkactwa dywanów

Muzeum jest domem lokalnej rzemieślniczki, Viktoriia Kytaihorodska. Od dzieciństwa zajmowała się haftem, przędzeniem nici z konopi i wełny, tkaniem tkanin, ręczników, obrusów i dywanów - tradycyjnymi rodzajami sztuki dekoracyjnej i użytkowej regionu Kelmenets. W wieku 12 lat Viktoriia zaczęła tkać, a w ciągu kilku lat zaczęła otrzymywać zamówienia z innych wiosek.

Tkactwo kelmeńskie jest szeroko znane w Ukrainie i za granicą i jest, że tak powiem, "wizytówką" tego regionu. Badacze etnografii oraz sztuki dekoracyjnej i użytkowej twierdzą, że w wielu wioskach rejonu kelmeńskiego prawie w każdym domu znajdowała się kudela, kołowrotek i krosno, a na każdym podwórku rósł surowiec do tkania. Pierwszym wielkoformatowym dziełem artystki był dywan "Róże i winogrona", a w sumie jest ona autorką około 200 prac, z których większość była wystawiana na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w różnym czasie. Geografia tych wystaw jest dość szeroka: Czerniowce, Lwów, Pirohowo, Moskwa, Botoszany (Rumunia), Łódź (Polska).

Najlepsze prace jej i jej kolegów z wioski są wystawiane w jej domu, a ona sama mieszka w letniej kuchni. Wśród innych próbek wyróżnia się duży dywan ścienny przedstawiający około 60 dzikich kwiatów. Zwiedzający będą mogli również zapoznać się z procesem tkania takich produktów, obejrzeć narzędzia i samemu spróbować tej ciężkiej pracy.

W twórczości pani Viktoriia dominują ornamenty kwiatowe i kwiatowo-geometryczne, a ostatnio - kompozycje fabularne. Mistrzyni pracuje w technice zbieranych nici dla wzorów wielobarwnych oraz "na drutach" dla obrazów dwukolorowych. Warto wspomnieć tytuły najbardziej znanych dzieł Viktoriji Kytaihorodskiej: "Bracia", "Bukiet w dzbanku", "Róże weselne", "Nahoryanska Kvitka", "Polana bajek", "Świąteczny obrus", "Ratująca Madonna", "Taras Szewczenko i słowik". Po raz pierwszy wystawiane są prace "Nieskończoność kwiatów" i "Święty pasterz", które zostały utkane przez mistrzynię specjalnie na jej 75-lecie.
Zmarły mąż Wiktorii Andrijiwny był mistrzem we wszystkich dziedzinach. Sam zbudował dom, ozdobił drewniane okiennice wzorami, połączył korytarzami dom, kuchnię, a nawet budynki gospodarcze. Kiedy na zewnątrz padał deszcz, można było przejść z jednego pokoju do drugiego bez zmoknięcia. A na środku podwórka znajduje się ogromny kwietnik z różnorodnymi kwiatami. Wiejska rzemieślniczka czerpie inspirację z natury. Przygląda się różnym odcieniom płatków, wybiera odpowiednie nici i stara się przekazać delikatność i duszę kwiatu na domowej tkaninie.

Historia muzeum

Muzeum zostało założone w latach 30. ubiegłego wieku przez miejscowego mieszkańca Andrija Kytaihorodskyi. Był on również odpowiedzialny za otwarcie fabryki sukna w Nahoranach. Jego córka Viktoriia Kytaihorodska, która do dziś jest właścicielką muzeum, kontynuowała pracę. Od 12 roku życia lubi tkać i nie tylko wie wszystko o tej sztuce, ale także lubi opowiadać o procesie tworzenia dywanów. Prace Viktoriji zostały docenione nie tylko na ukraińskich wystawach, ale także w Polsce i Rumunii. Rodzina rzemieślników przekazała swój osobisty dom na muzeum. Wygląda ono jak prawdziwe muzeum etnograficzne. Obecnie Wiktoria Kitajgorodska ma prawie 70 lat i mieszka w letniej kuchni. Muzeum można zwiedzać bezpłatnie, o ile gospodyni jest w domu. O szczegóły dotyczące muzeum i dojazdu do niego można zapytać miejscowych.

Niestety, niewiele robi się na szczeblu państwowym, aby zachować unikalną sztukę. Gdyby nie wsparcie mojej córki, która obecnie mieszka w Czerniowcach, i jej przyjaciół, nie wiadomo, czy udałoby się zorganizować to muzeum w wiejskim domu. Nawet teraz nie figuruje ono w żadnych rejestrach państwowych, więc wiedzą o nim tylko mieszkańcy dzielnicy Kelmenets. Zwiedzają go uczniowie z nauczycielami i bibliotekarzami. Viktoriia Andriiivna jest przewodnikiem, sprzątaczką i stróżem. Za swoją pracę nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia, a jedynym wyróżnieniem, jakie otrzymała od władz za zachowanie narodowego rzemiosła, jest tytuł "Mistrza Sztuki Ludowej". Viktoriia, 75-letnia babcia, wciąż ma nadzieję, że jej chata-muzeum zostanie objęta opieką państwa, ponieważ sama nie jest już w stanie chronić eksponatów.

Dojazd

Muzeum tkactwa dywanów znajduje się w centrum wsi Nahoryany, w domu Viktorii Kytaihorodskiej. Do Nahoryan można dojechać z Kelmentsi autobusem podmiejskim lub własnym samochodem, co jest najwygodniejszą opcją. Miejscowi praktykują również podróżowanie autostopem.

Godziny otwarcia Muzeum Tkactwa Dywanów w Nahoryanach: muzeum jest otwarte codziennie, nie ma określonych godzin otwarcia, wszystko zależy od właścicielki domu, ale biorąc pod uwagę jej czcigodny wiek (ponad 70 lat), prawie zawsze jest w domu. O szczegóły należy pytać miejscowych. Zwiedzanie jest bezpłatne.

Aby dodać komentarz, możesz: zalogować się lub zarejestrować.