Pidzakharychi - wieś w Ukrainie, w obwodzie czerniowieckim, w rejonie putyłowskim. Lokalnym organem samorządowym jest rada wsi Pidzakharychi. Liczy 443 mieszkańców.
Wieś została założona w 1774 roku. Terytorium, na którym później powstała wieś, było częścią Rusi Kijowskiej, później - państwa galicyjsko-wołyńskiego. W średniowieczu była to część księstwa mołdawskiego. W 1775 r. Habsburgowie odebrali Bukowinę osłabionemu Imperium Osmańskiemu i do 1918 r. wieś była częścią monarchii austriackiej jako część cesarskiej prowincji Bukowina.
28 listopada 1918 r. wieś, podobnie jak cały region Bukowiny, została zajęta przez Rumunię. Jednocześnie w latach 1918-1939 wieś znajdowała się w strefie przygranicznej między Rumunią a Polską, granica przebiegała wzdłuż rzeki Czeremosz. Od 1940 r. weszła w skład Ukraińskiej SRR. Już w 1941 r. Rumuni, jako sojusznicy Niemiec, tymczasowo przywrócili władzę okupacyjną we wsi. Od 1944 r. wieś jest częścią Ukrainy.
Istnieje ciekawa legenda o założeniu wsi i jej nazwie. W czasach, gdy Huculszczyzną rządzili na przemian Tatarzy i Polacy, którzy nie dawali mieszkańcom spokoju, na szczycie góry wznoszącej się nad dzisiejszą wsią, niedaleko górskiego jeziora, osiedlił się człowiek o imieniu Zakhariy. Tutaj rozwinął własne gospodarstwo, hodował konie, byki i owce. Pewnego dnia, w biały dzień, na zewnątrz zrobiło się ciemno, jakby była noc i rozpętała się ulewa z silnym wiatrem. Kiedy Zachariasz zaczął zbierać swój inwentarz, odkrył, że najlepszy byk zniknął. Działo się tak każdego dnia. Pewnego dnia Zachariasz przyszedł nad jezioro i zobaczył, że woda jest czerwona jak krew. Kiedy jego byk poszedł do jeziora, aby się napić, dwugłowy potwór wyszedł i złapał byka. Zachariasz strzelił do bestii ze swojej strzelby, ale tym razem potwór zdołał uciec, lecąc nad górami i chowając się za Czeremoszem.
Następnym razem Zachariasz przygotował się na spotkanie z potworem, ładując swoją broń stalowymi ostrzami. Trzeciego dnia oczekiwania potwór pojawił się, by zaatakować Zachariasza. Karabin zdawał się strzelać do bestii i oślepił ją ogniem. Ranna bestia zawisła na buku, a z jej ciała kapała czarna krew. Zacharias wziął ostry topór i odciął głowy potwora jedną po drugiej. Po tym wydarzeniu woda w jeziorze stała się przejrzysta, brzegi pokryła gęsta roślinność, a ludzkie bydło już nigdy nie zniknęło. Nietrudno się domyślić, że tatarskie hordy i polska szlachta stały się pierwowzorami dwugłowego potwora.
Mieszkańcy tych terenów widzieli w Zachariaszu wyzwoliciela i obrońcę i zaczęli osiedlać się pod górą, na której mieszkał Zachariasz. W ten sposób powstała osada, która najpierw nazywała się Zakharchy, później Pidzakharych, a ostatecznie otrzymała współczesną nazwę Pidzakharychi.
Prawie do końca XX wieku, przed budową drogi z Kut do Roztok, wioska była połączona ze światem zewnętrznym latem przez przełęcz Nimchych. Zimą Podzacharycz pozostawał odcięty od cywilizacji przez prawie sześć miesięcy. Przyczyniło się to do zachowania starych tradycji ludowych i lokalnego huculskiego smaku w wiosce. Niemal wszyscy mieszkańcy wioski nadal noszą haftowane koszule, odbywają się tu barwne wesela, a każdy dom to tak naprawdę warsztat twórczy lub muzeum, a każda rodzina to rodzinna szkoła artystyczna. Mieszkańcy Pidzakharychi mają również duże poczucie humoru: uwielbiają żartować, lubią rozweselać ludzi własnymi humorystycznymi opowieściami i powiedzeniami, dlatego wioska zyskała sławę "Huculskiego Gabrowa".
W tej małej wiosce znajduje się 5 muzeów rzemiosła ludowego, z których najcenniejszym jest muzeum dzieł sztuki mistrzyni ludowej, artystki Kseni Kołotyło. W centrum Podzakharychi znajduje się muzeum etnografii i lokalnej historii Huculszczyzny, w którym prezentowane są antyki, pisanki, hafty i rzeźby.
Obok muzeum znajduje się unikalny drewniany pomnik olbrzyma zwanego "garchykiem", który stał się już symbolem wsi. Na Huculszczyźnie "harchyk" to drewniane naczynie przypominające ogromny kubek, w którym przechowuje się sfermentowany napój mleczny o nazwie guslyanka.
Od 2001 roku, w ostatni weekend września, Podzacharycze stały się centrum pielgrzymkowym dla koneserów tradycji huculskich nie tylko z Bukowiny Huculskiej, ale także z całej Huculszczyzny Ukrainy, a nawet Rumunii. Tutaj, w Muzeum Etnograficznym i wokół gigantycznego drewnianego garczka, odbywa się coroczny etnograficzny festiwal huculski-jarmark Zakharetskyi Hartsyk, święto kultury narodowej, tradycji etnicznych i rzemiosła. Odbywa się w celu promowania turystyki wiejskiej, popularyzacji unikalnych zasobów naturalnych regionu oraz jego dziedzictwa historycznego i kulturowego, ożywienia i wzmocnienia huculskich zwyczajów narodowych oraz poszukiwania młodych talentów.
Od rana do wieczora na festiwalu rozbrzmiewa tradycyjna muzyka huculska, liczne zespoły folklorystyczne prezentują swoje umiejętności, a goście festiwalu próbują swoich sił w rzemiośle, rzeźbieniu i malowaniu pisanek. Wśród młodych huculskich kobiet odbywa się konkurs "Chichka" ("chichka" oznacza "kwiat" w lokalnym dialekcie), w którym młode kwiaty rywalizują o godność, talent, dowcip i inne cechy gospodyni.
Na festiwalu można spróbować tradycyjnych huculskich potraw, takich jak guslyanka i mamalyga, kupić wyroby artystów ludowych i spróbować swoich sił w rzeźbieniu lub malowaniu pisanek. Dla gości festiwalu organizowane są kursy mistrzowskie tradycyjnej sztuki huculskiej.
Obok muzeum i gigantycznego "garky" znajduje się studnia z żurawiem, a ścieżka prowadząca w górę doprowadzi nas do cerkwi św. Drewniany kościół i dzwonnica zostały zbudowane w 1876 roku.
Jej architektura jest typowo huculska: trzy wieże na ośmiokątach, nawa znacznie szersza od prezbiterium i ołtarza. Prawie cała cerkiew, z wyjątkiem dolnych domków z bali, pokryta jest błyszczącą blachą.
Kościół znajduje się na zboczu i oferuje wspaniały widok na wioskę i dolinę Czeremoszu.
Jeśli wejdziesz górską ścieżką na szczyt góry, która wznosi się nad Podzacharyczami, wśród stosów ogromnych wapiennych kamieni znajdziesz jaskinię nazwaną imieniem Ołeksy Dowbusza. Rzeczywiście, legendarny przywódca przebywał w okolicznych osadach w latach 1741-1742: Vyzhnytsia, Putyla, Roztoky, Dovgopillya, a według lokalnych legend jednym z jego miejsc zamieszkania była ta jaskinia. Z rumuńskich archiwów wynika, że w tym czasie sekretarz pokuckich dóbr Potockiego zwrócił się do mołdawskiego władcy Mavrokordata ze skargą, że "pokucki przywódca opryszków Ołeksa Dowbusz, który jest prześladowany przez polską szlachtę, zgodnie z ich dokładnymi danymi, udał się teraz na zimę na mołdawską stronę, aby się tam ukryć". Począwszy od 1742 r. sąsiednia wieś Roztoky stała się centrum działalności opryszków.
Wejście do jaskini znajduje się pod kątem 30-40 stopni w północnej części klifów, a wysokość wejścia wynosi do 2,5 metra. Obecnie jaskinia ma 10 metrów długości, choć według legendy kiedyś miała 30 metrów. Mówi się również, że w czasach Dowbusza była połączona z galicyjskim brzegiem Czeremoszu.
Do jaskini można dostać się również od strony Wyżenki, idąc od cerkwi Iwana Suchawskiego wzdłuż potoku Łyskowiec do jego źródła, a następnie górską ścieżką na szczyt góry. W obu przypadkach lepiej jest mieć przewodnika, aby dostać się do jaskini i ją zbadać.
Які туристичні (пішохідні) маршрути проходять через/біля Pidzakharychi?
Пропонуємо пройти такі туристичні (пішохідні) маршрути через/біля Pidzakharychi: пер. Німчич - Протяте Каміння, Смугарські водоспади, с. Буковець – Писаний Камінь – с. Буковець, Писаний Камінь – с. Буковець, с. Космач, через г. Ротило, г. Грегіт, г. Біла Кобила до с.Буковець, Шешори - Росохата